Niestety....leżę w szpitalu już od kilku tygodni i nie mogę zajmować się blogiem. Być może jeszcze do niego wrócę, jeśli będę miała możliwość, ale na pewno nie nastąpi to w najbliższym czasie.
Przepraszam, że dopiero teraz piszę tą wiadomość, ale nie za bardzo miałam dostęp do jakichkolwiek sprzętów (telefon, komputer).
Ej... ktoś mnie słyszy?
OdpowiedzUsuń